sobota, 3 marca 2012

Prolog

Tegoroczne wakacje zapowiadają się okropnie. Kilka dni przed zakończeniem roku szkolnego dowiedziałam się ze chłopak, którego kochałam mnie zdradził. Przespał się z inną dziewczyną, dlatego ze ja nie byłam jeszcze gotowa na pierwszy raz. Nie byłoby to aż tak straszne, gdyby ta dziewczyna nie była moja najlepsza przyjaciółka. Nie spodziewałam się po niej takiej rzeczy. Ufałam jej a ona to wykorzystała.
Postanowiłam że zerwę z nimi wszelki kontakt. Po kilku ciężkich dniach spędzonych w łóżku, dałam wyciągnąć się mojemu Jedynemu odtąd przyjacielowi Tedowi do kawiarni. Przyszłam w umówione miejsce, a on już czekał. Miał na sobie czarne rurki, błękitną koszulę w kolorze jego oczu i szarą bluzę z kapturem. Wybraliśmy się do naszej ulubionej kawiarenki niedaleko parku. Podczas rozmowy blondynek wyznał ze przyjeżdża do niego kuzyn i spędzi u niego cale 2 miesiące wakacji.Powiedział ze jego krewny na pewno bardzo chętnie mnie pozna, bo dużo mu o mnie opowiadał. Porozmawialiśmy jeszcze przez chwile i zaczęło robic się późno wiec wyszliśmy z przytulnej kawiarenki i spacerowaliśmy chwile po parku, w świetle księżyca. Wreszcie niebieskooki odprowadzil mnie do domu. Było już około 23 i bylam bardzo zmeczona. Wzięłam szybki prysznic i polozylam sie spac. Myslalam o tym jaki moze byc kuzyn Teda, a może mu się spodobam. Wszystko jest możliwe. Wakacje jednak moga byc ciekawe.


____________
Mam nadzieję że się spodoba. Proszę o komentarze. 

1 komentarz: